Oparta na faktach powieść upamiętniająca życie i śmierć członków francuskiego Ruchu Oporu. Rok 1943, Tuluza, "wolna" Francja pod rządami Vichy. Dwaj bracia, Jeannot (ojciec autora książki, Marca Levyego) i Claude, rozpoczynają działalność w podziemiu. Ich pierwsze zadanie jest niezbyt wymagające - kradzież rowerów - ale bardzo szybko będą musieli wziąć broń do ręki i sami zacząć zabijać. Wszyscy członkowie dowodzonej przez Marcela Langera 35 Brygady, składającej się w znacznej części z imigrantów, są bardzo młodzi, pełni ufności i odważni do szaleństwa. Dla większości z nich oddział staje się nową rodziną, wysepką normalności w morzu szaleństwa. Miłość i przyjaźń pozwalają im przetrwać w czasach, w których życie ludzkie nie ma żadnej wartości. Langer, skazany na śmierć przez francuskiego sędziego, trafia pod gilotynę, zaś wielu członków grupy ginie od kul plutonów egzekucyjnych. W końcu bracia też zostają aresztowani. Tylko desperacja ratuje ich przed załamaniem. Nadzieja zawsze umiera ostatnia...